Przez większość swojej makijażowej drogi omijałam kolorowe palety szerokim łukiem, uznając je za interesujące, lecz zupełnie niepraktyczne i dlatego długo zwlekałam z zakupem BPERFECT Stacey Marie Carnival XL PRO.
Uważałam, że zainteresować się nią mogą przede wszystkim artyści uprawiający sztukę makijażu “l’art pour l’art” lub szalone nastolatki chcące zadać szyku na letnich festiwalach.
Ostatnio jednak, zainspirowana pięknymi makijażami jakie podejrzałam na Instagramie, poczułam że jednak może coś mnie omija.
Może powinnam podejść do makijażu bardziej twórczo i pobawić się w końcu kolorem?
Krótkie ale gruntowne rozeznanie w sieci i wiedziałam już, że w dążeniu do makijażowych eksperymentów istnieje dziś tylko jedna słuszna droga a jej nazwa brzmi: paleta BPERFECT Stacey Marie Carnival XL PRO
Spis treści
Opakowanie i formuła

Paleta BPERFECT Stacey Marie Carnival XL PRO jest duża. Jej wymiary to 16×28,5 cm, ale proszę, nie zniechęcaj się. Zawartość tego czarnego pudełka jest naprawdę imponująca.
Opakowanie jest kartonowe, ale solidne i dobrze wykonane. Zamykana jest na magnes, który działa bez zarzutu. Na wieczku w kolorze czarnym widnieje kolorowa, połyskliwa nazwa palety. Całość prezentuje się ładnie i profesjonalnie.
W środku znajdziemy aż czterdzieści niesamowitej jakości cieni: 30 matowych oraz 10 mocno napigmentowanych błysków i cieni metalicznych. Dodatkowo w palecie są 3 rozświetlacze oraz wielkie lusterko.
Cienie, wszystkie bez wyjątku, są bardzo dobre jakościowo. Różnią się co prawda konsystencją, nasyceniem koloru i wykończeniem, ale każdy z nich dobrze prezentuje się na oku.
Jedne po prostu pokrywają powiekę kolorem po jednym “pociągnięciu pędzlem” (zwłaszcza cienie metaliczne i ciemniejsze kolory) a inne są bardziej transparentne i wymagają dokładania (przeważnie pastele).
Niektóre cienie są bardziej suche, zbite i twardsze a konsystencja innych jest bardziej aksamitna w dotyku. Co ciekawe, różnica ta jest najbardziej wyczuwalna podczas “swatch’owania”. Na powiece wszystkie cienie mają doskonałą pigmentację i cudownie się rozcierają. Podczas pracy nie widać pomiędzy nimi różnic jakościowych.
Mam wrażenie, że cienie w tej palecie możemy podzielić na bardzo dobre, świetne i te totalnie niesamowite 🙂
To, co moim zdaniem, stanowi o szalonej popularności palety BPERFECT Stacey Marie Carnival XL PRO to fakt, że marka utrzymała niezwykle walory użytkowe cieni (prosta w obsłudze formulacja) przy zachowaniu różnorodnej kolorystyki i niezwykle intensywnagepo napigmentowania.
Wszystkie cienie posiadają bardzo dobrą pigmentacje, ale nie są zbyt suche i kredowe. Co ważne, przy nakładaniu na powiekę nie osypują się lub osypują się minimalnie, co przy tej pigmentacji jest po prostu niesamowite.
Wszystkie cienie mają bardzo dobrą “przyczepność”. Pięknie się rozcierają i z łatwością łączą ze sobą. Kolory są bardzo intensywne, nie bledną podczas blendowania a ich jakość jest równomierna.
Kolorystyka

W palecie BPERFECT Stacey Marie Carnival XL PRO znajdziemy bardzo dużą róznorodność kolorystyczną.
Jest to paleta kompletna i dopracowana.
Moim zdaniem, można z jej pomocą wykonać praktycznie każdy makijaż, od szalonego i kolorowego po stonowany “dzienniczek”.
Kompozycja kolorystyczna i układ cieni w palecie jest czytelny i logiczny. Niezwykle podoba mi się rozwiązanie jakie zastowosala jej twórczyni Stacey Marie.
Paleta podzielona jest na 8 pionowych rzędów utrzymanych w podobnej tonacji i dopasowanych do siebie kolorystycznie.
Mnie są to jednak, w żadnym wypadku, rożne odcienie tego samego koloru ale bardziej wariacje kolorystyczne z jednym punktem wspólnym.
Z łatwością dostrzeżecie tę prawidłowość na pokazanych przeze mnie niej swatch’ach.
Takie zaplanowanie palety cieni stanowi wspaniale ułatwienie kiedy nie mamy akurat pomysłu na makijaż.
Wystarczy spojrzeć na układ cieni w palecie BPERFECT Stacey Marie Carnival XL PRO a kompozycja stworzy się sama i możemy być pewne, że będzie to zestawienie udane.
Odcienie na powiece i ich formuła
Rząd I
W pierwszym, pionowym rzędzie znajdziemy gamę słonecznych i ognistych kolorów z nutą pomarańczowego.


1.Keen

Żółty matowy cień o dobrej pigmentacji. Cień jest drobno zmielony i zbity. Bardzo dobrze nakłada się na powiekę, nie robi plam i nie zmienia koloru przy blendowaniu. Polecam nakładać go na bazę (np. P.Louise) lub budować krycie warstwowo. Odcień jest słoneczny, radosny i żywy. Posiada wyraźne pomarańczowe tony.
2.Fortune

Złoty, metaliczny cień o doskonałej pigmentacji. Nasycony i kryjący o bardzo dobrej przyczepności do powieki. Wystarczy odrobina aby stworzyć równomierną taflę koloru. W opakowaniu wygląda niewinnie ale to prawdziwa petarda wśród metalików. Jest to czyste, jasne, żółte złoto.
3.Lit

Matowy, jaskrawy cień w kolorze czysto pomarańczowym o bardzo dobrej pigmentacji. Pięknie się rozciera i nie traci przy tym na intensywności. Kolor jest soczysty, nasycony i bardzo żywy. Cień jest zbity, nie osypuje się i nie jest zbyt suchy.
4.Shuffle

Matowy, zgaszony, pomarańczowy odcień o niesamowitej pigmentacji i bardzo dobrym kryciu. Ma satynową konsystencję i należy do grupy mniej suchych matów z palety. Wystarczy odrobina aby uzyskać intensywny efekt. Odcień cudownie sprawdza się do tworzenia “chmurki” koloru i jako cień przejściowy.
5.Infurno

Matowa, jasna, buraczkowa czerwień. Kolor czysty, głęboki i nasycony. Cień o dobrej pigmentacji. Odrobinę twardy. Przy tym cieniu pełne krycie trzeba zbudować dokładając kolejne warstwy ale nie jest to problemem bo cień równomierne się rozkłada i nie robi plam.
Rząd II
Drugi, pionowy rząd to zestaw ognistych, żywych kolorów z różowym podtonem.


1 Boy Bye

Matowy, bardzo żywy, czerwony kolor z wyraźnym różowym podtonem. Cień jest dość mocno zbity i raczej suchy, ale doskonale przyczepia się do powieki i nie jest nim trudno uzyskać intensywne krycie.
2 Pink Me

Delikatny, półtransparentny cień opalizujący na różowo. Daje ciekawy efekt nałożony jako toper.
3 In Lust

Przepiękny, intensywny różowy mat wpadający w fuksję. Bardzo dobrze się rozciera, nie robi plam i zapewnia pełne krycie.
4 Foolish

Pastelowo różowy matowy cień. Dobrze się rozciera i nie robi plam, ale jest kolorem dość jasnym i wymaga dokładania jeśli chcemy uzyskać pełne krycie.
5 Valentine

Niesamowity, żywoczerwony perłowy cień. Cudownie się rozciera i jest bardzo mocno napigmentowany. Ma miękką, “wilgotną” konsystencję. Na powiece wygląda po prosu zjawiskowo. Jeden z moich ulubieńców w tej palecie.
Rząd III
Trzeci, pionowy rząd to piękny zestaw śmiałych barw i wariacja na temat koloru fioletowego.


1 Wasted

Matowy, nasycony fiolet o niesamowitej pigmentacji. Ma bardzo dobre krycie i aksamitną konsystencję. Wystarczy odrobina aby uzyskać intensywny efekt kolorystyczny.
2 Backchat

Niesamowity granatowy, perłowy cień o doskonałej pigmentacji. Daje pełne krycie już przy pierwszym nałożeniu. Cudownie się rozciera i ma aksamitną konsystencję. Na oku wygląda zjawiskowo.
3 Funki

Neonowy, różowy, matowy cień o mocnej pigmentacji. Bardzo nasycony. Daje intensywny efekt kolorystyczny na powiece i doskonale się rozciera.
4 Orchid

Przepiękny perłowy duochrom. Kolor jasno fioletowy niesamowicie opalizujący i intensywny. Bardzo oryginalny. Niby jasny i delikatny, ale niesamowicie przyciąga spojrzenie. Jeden z moich ulubieńców.
5 Pep Talk
Rząd IV
Czwarty, pionowy rząd to zgaszone, niezwykle twarzowe “brudne” kolory utrzymane w różowej tonacji. Nazwałabym je ciekawą wariacją na temat brudnego różu.


1 Reckless

Bardzo nasycony i intensywny matowy cień w kolorze bardzo ciemnego bordo wpadającego nawet w brąz. Niesamowicie napgmentowany. Cudownie się rozciera i nie zmienia przy tym koloru.
2 Persuasion

Ciemny, matowy, głęboki, ciemny róż. Bardzo dobrze napigmentowany i kryjący. Podobnie jak inne cienie cudownie się rozciera i nie robi plam.
3 Make Up

Jasny, matowy, neutralny róż. Świetny do blendowania i rozjaśniania bardziej intensywnych kolorów z tej palety. Kolor delikatny i twarzowy.
4 Temptation

Bardzo dobrze napigmentowany perłowy cień o niesamowitym kryciu i gładkiej konsystencji. Odcień jest bardzo ciekawy: opalizujące drobiny na brązowej bazie. Bardzo dobrze się nakłada i rozciera.
5 Influence

Bardzo silnie naigmentowany kryjacy, matowy róż. Nasycony i intensywny. Nie traci koloru przy blendowaniu i równomiernie pokrywa powiekę.
Rząd V
Rząd piąty, pionowy. Morskie, turkusowe i zielone tony i kolory o niespotykanej nigdzie pigmentacji i nasyceniu.


1 Mood

Matowy, bardzo ciemny turkusowy cień o niesamowitej pigmentacji. Dobrze się rozciera i trzyma powieki. Łatwo zbudować nim pełne krycie, ale jak wszystkie ciemne kolory wymaga uwagi przy blendowaniu.
2 Peppermint

Perłowy cień w pięknym, pastelowym miętowym kolorze. Niesamowicie napigmentowany o dobrym kryciu i miękkiej konsystencji.
3 Why Though?

Pastelowy, matowy błękitny cień posiadający turkusowe tony. Aksamitny o cudownej pigmentacji. Pięknie się rozciera i nakłada.
4 The Hype

Intensywny, matowy cień o świetnej pigmentacji. Żywy, soczysty zielony kolor o aksamitnej konsystencji. Prosty w nakładaniu i rozcieraniu.
5 Ecstasy

Neonowy, matowy, jasno zielony cień o dobrej pigmentacji. Nie zmienia koloru podczas blendowania i dobrze “klei” się do powieki.
Rząd VI
Rząd szósty, pionowy. Różne odcienie niebieskiego i niesamowita jakość i pigmentacja.


1 Make Waves

Ciemny, turkusowy matowy cień o bardzo dobrej pigmentacji i dużym nasyceniu. Dobrze sie rozciera i nakłada.
2 Soft Spot

Jasny, matowy błękitny cień. Miękki, o aksamitnej konsystencji i świetnej pigmentacji. Nie robi plam i praca z nim to czysta przyjemność.
3 Cargo

Bardzo ciemna zieleń o perłowym wykończeniu. Podobnie jak inne błyski w palecie, cień jest niesamowicie napigmentowany, miękki i cudownie się nakłada.
4 Showboat

Matowy, jasny turkusowy cień. Bardzo żywy i intensywny. Bardzo mocno napigmentowany, ale miękki i aksamitny. bardzo łatwo uzyskać nim pełne krycie.
5 Nuke

Matowa, ciemna butelkowa zieleń. Mocno napigmenowany cień. Rozciera się dobrze i nie wytraca koloru przy pracy.
Rząd VII
Rząd siódmy, pionowy. Ten rząd to niesamotny zbiór brązów, kolorów ziemi i przepiekny rudy mat “Slow Burn” na pierwszym miejscu.


1 Slow Burn

Niesamowity, matowy rudo pomarańczowy odcień palonej cegły. Konsystencja jest miękka i aksamitna. Piękny akcent do dziennych makijaży w odcieniach brązu.
2 Splendour

Cudowna, ruda perła z intensywnym połyskiem. Miękka i delikatna konsystencja o bardzo dobrej przyczepności do powieki. Podobnie jak inne cienie tego typu najlepiej nakłada się palcem.
3 Basic

Uniwersalny, matowy cień w kolorze ciemnego “nude”. Wyraźnie ciepły. Nada się doskonale do makijaży dziennych i jako baza pod bardziej kolorowe kreacje.
4 Haul

Intensywny, brązowy mat. Bardzo ciepły. W palecie odrobinę bardziej zbity niż inne cienie w tym rzędzie, ale na powiekę nakłada się bez problemu
5 Intuition

Ciemny, brązowy, neutralny mat. Uniwersalny, doskonały do konturowania kształtu oka. Wymaga dokładania bay uzyskać pełne krycie.
Rząd VIII
Ostatni, VIII pionowy rząd cieni to neutralne brązy i szarości oraz jasny, bazowy cień “Pillow Talk”.


1 Pillow Talk

Jasny, matowy cień w kolorze kremowym. Ma aksamitną konsystencję, ale nie jest zbyt silnie napigmentowany. Sprawdzi się do rozjaśniania powieki oraz jako baza pod inne cienie.
2 Fade

Piękny, matowy, cielisty, neutralny odcień. Dosonale napigmentowany. Bardzo uniwersalny. Nada się do delikatnego konturowania oka a także w makijażu dziennym i “no makeup” look.
3 Inspire

Bardzo mocno napigmentowany cień perłowy z pięknym, mocnym połyskiem. nakłada się jak marzenie i dobrze rozciera. Ciemny, cielisty kolor beżowy cudownie uzupełni dzienny look.
4 Vex

Ciemny, szaro-beżowy chłodny matowy cień. Jest dość zbity ale dobrze transferuje się na powiekę i nie ma problemu z rozcieraniem.
5 Lights Out

Czarny, matowy cień. Jedyny kolor który, moim zdaniem, mógłby być bardziej intensywny. Aby uzyskać pełne krycie trzeba nakładać go warstwowo. Dobrze się rozciera, ale trzeba postępować z nim umiejętnie aby nie zrobić plam.
Rozświetlacze

Rozświetlacze to najsłabsza, jak dla mnie, część palety. Nie urzekły mnie ani kolorystyką ani konsystencją. Ich formuła jest taka sama jak cieni perłowych i choć sprawdzała się ona znakomicie jako cień, to jako rozświetlacz jest dla mnie zbyt ciężka. Sprawdzą się jednak u mnie jako dodatkowe cienie.
Podsumowanie
Paleta BPERFECT Stacey Marie Carnival XL PRO jest doskonałym wyborem dla każdej fanki lub fana makijażu, którzy chcieliby uzupełnić swoją kolekcję cieni o ciekawsze, mniej spotykane kolory (neony, zieleń, niebieski).
Jest też idealnym wyborem dla kogoś kto nie lubi mieć zbyt dużo palet i chciałby mieć produkt kompletny, który da mu nieograniczone możliwości wykonania makijażu dziennego, wieczorowego, a także bardziej artystycznego i kolorowego.
Jeśli masz ograniczony budżet a chcesz rozpocząć przygodę z bardziej twórczym makijażem, możesz spokojnie zakupić tylko tą jedna paletę cieni do oczu a zapewniam, że niczego Ci w niej nie zabraknie przez długi czas.
Makijaże wykonane paletą
BPERFECT Stacey Marie Carnival XL PRO







